Rok 2020 za nami. Za nami też cały rok wypraw, odwiedzania przeróżnych miejsc, o których zdążyłem napisać i tych, o których napisać nie zdążyłem. Wszędzie – czy to na wyprawach, czy w nauce, czy w trakcie pisania czegokolwiek w którymkolwiek z działów Świątyni Wilka – towarzyszy mi Bojar, pół husky, pół – tego nie wie nikt 🙂 Tak wiele ma w sobie z prawdziwego wilka – niezależności, siły, dzikości i ciekawości. Dziś chcę podziękować Jemu – a także Wam za kolejny rok, w którym czytacie naszą stronę. Oto galeria – Bojar przez cały rok 2020 – od stycznia do grudnia.
Gdzieś w dolinie Podgórnej, styczeń.
Okolice Płakowic, luty.
Okolice Lwówka Śl. – luty.
Kocioł Małego Stawu, lutowy świt.
Masyw Grzybowca, luty.
Okolice Podgórzyna, marzec.
Droga na górę Chojnik. Marzec, weekend pamiętny z wielkiej paniki i wykupywania wszystkiego, co się dało ze sklepów 😉
Jaskinia Skalna Komora, kwiecień.
Na szczycie Witoszy, Wzgórza Łomnickie, kwiecień.
Okolice Cieplic, maj.
Przed Opactwem w Bukowcu, maj.
Pergola przy pałacu w Bukowcu, maj.
Szwedzkie Skały, dolina Myi, czerwiec.
Dolina Budniki, Kowarski Grzbiet, czerwiec.
Okolice Karpacza, czerwiec.
Okolice Michałowic, lipiec.
Wielki Śnieżny Kocioł, lipiec.
Pod Szrenicą, lipiec.
Izerskie Bagno, lipiec.
Okolice Świeradowa-Zdroju, lipiec.
Zamek Chojnik, sierpień.
Zamek Chojnik, sierpień.
Pod Śnieżką, wrzesień.
Lucni louka, wrzesień.
Wschód słońca na Śnieżce, wrzesień.
Bobrowe Skały, październik.
Zamkowa Góra, Wzgórza Łomnickie, listopad.
Góry Wałbrzyskie, grudzień.
Góry Wałbrzyskie, grudzień.
Góry Izerskie, 31 grudnia.
Góry Izerskie, 31 grudnia.
Jeśli uważasz, że to, o czym tu piszę jest ważne, dobre i potrzebne, możesz wesprzeć działanie strony, zostając naszym Patronem przy pomocy patronite.pl